Pokazała stare zdjęcie. Aż trudno uwierzyć, że to ta sama osoba

Wiktoria Szubert niedawno wrzuciła na Instagrama dwa zdjęcia, które dzielą 4 lata. Fani trenerki byli pod wielkim wrażeniem przemiany, jaką w tym czasie przeszła.

"Jeju jaka zmiana… Wow", "Ale przemiana", "Coś niesamowitego", "Chodząca motywacja i tytan pracy" - to tylko nieliczne pozytywne komentarze, które przewijają się pod zdjęciami.

"Jeśli kiedykolwiek pomyślicie, że to nie ma sensu przypomnijcie sobie gdzie zaczynaliście i jak daleko już zaszliście. Dosłownie zawsze kiedy patrzę na dziewczynę na obu zdjęciach widzę tę samą osobę — jedynie silniejszą o doświadczenia i udowadniającą sobie każdego dnia, że może być tylko silniejsza. Róbcie to nie dla kogoś, a tylko i wyłącznie dla siebie" - napisała trenerka obok zdjęć.

O przemianie Szubert głośno się zrobiło już w połowie 2020 roku. W rozmowie z WP Kobieta wyjawiła wtedy, że w czasach liceum zaczęła się spotykać z przykrymi komentarzami dotyczącymi jej sylwetki.

— Do dziś pamiętam imprezę, która zmieniła prawie wszystko w moim życiu. Poszłam na imprezę z koleżankami, na miejscu okazało się, że jest tam ten sam chłopak, który obraził mnie wcześniej, postanowił kontynuować "roast". "Spaślak", "kula", "grubas" - to dla niego były normalne określenia (…) Na koniec powiedział, że takie dziewczyny jak ja nie powinny wychodzić z domu, bo i tak na nie nikt nie spojrzy. Słuchałam tego ze łzami w oczach — mówiła (cały wywiad, w którym Szubert opowiedziała o swojej przemianie przeczytasz TUTAJ).

Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)