Ojciec znalazł go martwego w aucie. Tajemnicza śmierć kulturysty
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 11 komentarzyMiał zaledwie 22 lata, uwielbiał ćwiczyć na siłowni i nic nie zapowiadało tragedii, która nadeszła. Bliscy liczą, że sekcja zwłok pozwoli zrozumieć, dlaczego młody i wysportowany mężczyzna nagle zmarł.
Ta tragedia poruszyła całe Włochy. Pod koniec marca zmarł Samuel Carletti. Sprawa jest głośna, bo śmierć zaledwie 22-letniego mężczyzny dla bliskich jest bardzo tajemnicza. Nic bowiem nie wskazywało, że może on mieć jakieś problemy zdrowotne.
Samuel uprawiał kulturystykę. Regularnie chodził na siłownię i budował swoją muskulaturę. Od razu więc pojawiły się podejrzenia, że być może brał jakieś nielegalne środki. Każdy, kto go znał, jest jednak pewny, że nigdy nie stosował dopingu.
W tej chwili wiadomo, że 22-latek po treningu udał się do domu. Kilka godzin później jego ciało odnalazł ojciec w samochodzie z zapalonym silnikiem. Prawdopodobnie miał atak serca.
Sprawą zajmuje się policja. Nie znaleziono śladów, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich. Niebawem zostanie wykonana sekcja zwłok, która być może da więcej odpowiedzi na temat tego, co naprawdę się stało.
"La Repubblica" ustaliła, że Carletti niedawno stracił pracę. Kilka miesięcy temu zakaził się koronawirusem. Na siłownię z kolei chodził od sześciu lat.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 11 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze