Po operacji "Bestia" szybko wraca do formy. Jego najbliższa walka na Fame MMA będzie hitem!
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuPiotr Piechowiak miesiąc temu przeszedł zabieg, który na krótko wyeliminował go z treningów. "Bestia" już wrócił na matę i szykuje się do kolejnej hitowej walki w Fame MMA.
Kolejnym rywalem Piotra "Bestii" Piechowiaka w Fame MMA będzie najprawdopodobniej Paweł "Popek" Mikołajuw. Obaj w ostatnim czasie musieli przejść zabiegi z powodu kontuzji i szybko wracają do formy. Znany kulturysta już doskonalił swoje umiejętności w sportach walki.
Trenerem Piechowiaka jest Tomasz Makowski. Dba on o to, by "Bestia" miał coraz lepszą technikę i odpowiednio przygotował się do najbliższej walki. Póki co wszystko idzie zgodnie z planem, a kulturysta cieszy się z tego, że mógł tak szybko wznowić treningi.
"W sporcie były, są i będą kontuzje, będą też upadki i powroty do formy. Ale wiecie co jest piękne w sporcie? To, że wracamy zawsze na swoje tory i walczymy by być jeszcze lepszą wersją siebie" - napisał na Instagramie Piechowiak.
Do walki "Bestii" z "Popkiem" ma dojść na gali Fame MMA 11. Wciąż jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się ta impreza. To ma być najważniejszy pojedynek wieczoru. Fame MMA to organizacja, która bije rekordy popularności wśród fanów, którzy chcą oglądać starcia celebrytów.
"Bestia" w marcu trafił na stół operacyjny. Po zabiegu przechodził krótką rekonwalescencję i wraca do formy. Z kolei "Popek" z powodu kontuzji musiał zrezygnować z walki na Fame MMA 9 z Patrykiem "Kizo" Wozińskim.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze