Nadludzki wysiłek znanego kulturysty. Był niczym Mariusz Pudzianowski
Pamiętacie tzw. spacer buszmena podczas zawodów strongman? Świetnie radził sobie w tej konkurencji m. in. Mariusz Pudzianowski. Teraz swoich sił spróbował także Larry Wheels. Amerykanin szedł z bardzo dużym ciężarem. Nie było łatwo, zobaczcie sami.
W ostatnich latach zawody strongman nie są już tak popularne w naszym kraju, jak jeszcze 10–15 lat temu, gdy znakomicie radził sobie Mariusz Pudzianowski. "Pudzian" najczęściej nie dawał szans konkurencji. Kilkukrotnie wygrywał mistrzostwa świata, Europy i naszego kraju w zawodach strongman.
Gdy jednak zakończył karierę i rozpoczął walki w MMA dla KSW, zainteresowanie zawodami strongman spadło. Wielu kibiców do dzisiaj jednak pamięta poszczególne konkurencje z tych wydarzeń. Jedną z najbardziej widowiskowych był tzw. spacer buszmena, w którym zawodnik miał na barkach zawieszony yoke (nosidło) z dużym obciążeniem.
Kto już nie pamięta tego zadania, z pewnością przypomni sobie, patrząc na ostatnie "popisy" Larry'ego Wheelsa. Jeden z najpopularniejszych kulturystów w Stanach Zjednoczonych był niczym Mariusz Pudzianowski. Wziął na swoje barki potężny ciężar. Obłożenie jego yoke'u wynosiło aż 450 kg!
Dla Wheelsa było to naprawdę duże wyzwanie. Każdy kolejny krok wykonywał z grymasem na twarzy. Wysiłek był nadludzki. W pewnym momencie Amerykanin zawahał się, był bliski upadku. Dał jednak radę i pokonał kilkanaście metrów. Wideo z jego spacerem buszmena polubiło ponad 141 tys. osób. Zobaczcie sami:
Zobacz także:
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze