Dziwny rower, opony i sprawl. Borys Mańkowski przeszedł piekło
PIOTR BOBAKOWSKI • dawno temu • 1 komentarz- Teraz czas odebrać nagrodę 11 lipca - napisał w mediach społecznościowych Borys Mańkowski. Zobacz zdjęcia z przygotowań 30-latka do występu na gali KSW.
"Żeby przejść przez to piekło, trzeba być prawdziwym diabłem. My przez to przeszliśmy, teraz czas odebrać nagrodę 11 lipca (#ksw53)" - czytamy na instagramowym profilu Borysa Mańkowskiego, który na KSW 53 zmierzy się z Marcinem Wrzoskiem.
Pojedynek w wadze lekkiej będzie jedną z dwóch głównych atrakcji studyjnej gali federacji KSW. Faworytem bukmacherów jest Mańkowski.
"W nawiązaniu do dzisiejszego programu… Nie tylko dźwigam kettle, ale i jeżdżę na dziwnym rowerze, taszczę opony i czasem zrobię sprawla" - dodał "Diabeł Tasmański" na portalu społecznościowym, gdzie zamieścił zdjęcia z przygotowań do walki z Wrzoskiem.
"Pięknie docięte mięśnie", "Ale byk", "Rzeczywiście dziwny ten rower, ale najważniejsze, że robi formę", "Jest moc!" - komentują internauci.
Zobacz zdjęcia z sali treningowej reprezentanta Czerwonego Smoka (kolejne fotografie po kliknięciu w strzałkę po prawej stronie).
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze