Czuła się mega seksownie i kobieco na scenie. Podopieczna Szostaka spełniła marzenie
Natalia Grzyb nie znalazła się w finale zawodów Arnold Classic w Sewilli, ale i tak była bardzo zadowolona ze swojego występu. "Jest pięknie" - podsumował trener polskiej fitnesski Akop Szostak.
Występ na scenie Arnold Classic Europe w Sewilli Natalia Grzyb oceniła bardzo wysoko. Wprawdzie nie udało się wejść do finału, ale — jak przyznała we wpisie na Instagramie — sam udział w prestiżowej imprezie był spełnieniem marzeń.
"Czułam się dziś pięknie, mega seksownie i kobieco, naprawdę śmiało mogę powiedzieć jestem z nas dumna trenerze Szostak. Piękna scena, zawodniczki bardzo wysokiej rangi! Moi drodzy, to jest do cholery ARNOLD. Moje marzenie zostało spełnione!!! Jaram się niesamowicie mimo, że poza finałem" - napisała Grzyb na portalu społecznościowym.
Pod dużym wrażeniem formy swojej podopiecznej był też Akop Szostak, trener personalny i zawodnik MMA. "Jest pięknie, a sylwetkę będziemy budować dalej" - podkreślił.
Internauci nie szczędzili pochwał fitnessce. "Ślicznotka", "Wyglądałaś pięknie", "Cudowna kobieta!", "Dla nas zawsze jesteś wygrana", "Jak ryba w wodzie na scenie" - to tylko niektóre opinie fanów.
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 17 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze