Siłowe wyzwanie polskich biegaczek. Patrycja Wyciszkiewicz i Iga Baumgart-Witan dały radę
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuPolskie biegaczki przebywają na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Tam intensywnie trenują, przygotowując się do przyszłorocznych igrzysk. Sporo czasu spędzają też na siłowni, gdzie zdarzają im się specjalne wyzwania.
Trening siłowy jest niezwykle ważny dla biegaczy. Pozwala nabyć odpowiedniej siły, by poprawiać swoje wyniki. Dlatego polskie sprinterki na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale skupiają się nie tylko na bieganiu, ale też na zajęciach na siłowni.
Te traktują nie tylko jako element treningu, ale też jako wspólną zabawę. Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka i Iga Baumgart-Witan — specjalizujące się w biegu na 400 m — zorganizowały sobie małą rywalizację. Chodziło o zarzut sztangi ważącej 60 kilogramów.
"A Wy ile kg zjadacie złomu na śniadanie? U mnie dziś 60" - napisała Wyciszkiewicz-Zawadzka, która zamieściła na Instagramie krótki filmik z treningu. Fani w komentarzach nie ukrywali swojego zachwytu, a i sama zawodniczka była z siebie dumna.
Szybko odpowiedziała jej Baumgart-Witan. "Dzisiaj dzień dużej siły i życiówek. Skoro Patrycja Wyciszkiewicz dała radę, to ja też musiałam. 60 kilogramów pykło" - napisała sprinterka. Jak sama przyznała, był to największy ciężar, z jakim uporała się na treningu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze