Koronawirus. W Chinach odbył się pierwszy bieg. Udział w nim wzięło tysiąc osób
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuW Chinach opanowano już epidemię koronawirusa i nie notuje się już tak wielu przypadków choroby Covid-19, jak jeszcze kilka tygodni temu. To postanowili wykorzystać organizatorzy w Dujiangyan, gdzie odbył się pierwszy bieg po pandemii wirusa.
W niedzielę w Dujiangyan odbył się jeden z biegów w ramach Chengdu Shuangyi Marathon. Oczywiście biegacze nie rywalizowali na królewskim dystansie. Przygotowano dla nich trasę o długości 6 kilometrów, która była zaplanowana na "Happy Run". Zrezygnowano z przeprowadzenia maratonu i półmaratonu.
Okrojono też liczbę uczestników. W poprzednich latach w imprezie brało udział około 20 tysięcy biegaczy, a tym razem na starcie stanęło tysiąc osób, które pochodziły z okolicy miasta Dujiangyan. Wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Zawodnikom mierzono temperaturę ciała, a następnie musieli oni przedstawić zaświadczenia potwierdzające, że są zdrowi.
Biegacze byli wypuszczani na trasę w dziesięciu grupach, które startowały co dwie minuty. Zawodnicy musieli biegać w maseczkach ochronnych, ale wielu z nich zrzuciło je na trasie. Decyzja o organizacji biegu spotkała się z wielkimi kontrowersjami.
"Przeprowadzenie biegu spotkało się z powszechną krytyką w chińskich mediach społecznościowych" - czytamy w portalu shanghaiist.com. Internauci nazwali bieg "bezcelowym" i "niebezpiecznym". "Jeśli nie uciekniesz, umrzesz? — pytał jeden z użytkowników portalu Weibo. Sugerowano, że można było poczekać jeszcze kilka tygodni, by przeprowadzić bieg.
Prowadzenie maratonu spotkało się z powszechną krytyką w chińskich mediach społecznościowych za to, że są „bezcelowe” i „niebezpieczne”, ponieważ Chiny dopiero zaczynają wychodzić z śmiertelnego wirusa, który pochłonął ponad 3000 osób w tym kraju.
Dujiangyan uznany był za obszar niskiego ryzyka dla koronawirusa, który wywołuje chorobę Covid-19. W Chinach potwierdzono ponad 81 tysięcy przypadków zakażenia. Zmarło 3 261 osób.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze