Wiktoria Gąsior nie kryła zadowolenia po występie na scenie w Planet Hollywood Resort & Casino w Las Vegas (Nevada). Wprawdzie Polce nie udało się wejść do finału Mr Olympia w kat. Bikini Fitness, ale — jak podsumowała na Instagramie — to i tak ogromny sukces.
"Dziś byłam w 5. calloucie, więc nie weszłam do finału. Natomiast sam fakt, że mogłam stanąć na tej scenie jest dla mnie wygraną" - napisała na portalu społecznościowym, udostępniając dwa zdjęcia z zawodów (patrz poniżej).
Gąsior podziękowała fanom za gesty wsparcia, a swojemu trenerowi za przygotowania. "Norbert Fenix. Bez Ciebie by mnie tu nie było. Dziękuję Ci za przeolbrzymie wsparcie w przygotowaniu zarówno sylwetki, ale przede wszystkim MENTALNYM. Dziękuję Ci za te wszystkie wspólnie przepracowane lata. Dziś to była wisienka na naszym torcie" - podkreśliła fitnesska.
Internauci w komentarzach gratulowali występu i podkreślali, że Polka świetnie prezentowała się na scenie w Las Vegas.
"Cudownie wyglądałaś", "Nasza mistrzyni", "Na pewno jeszcze nie raz tam staniesz", "Gratulacje, to wielkie osiągnięcie", "Wika najlepsza" - to tylko kilka wybranych wpisów.
Osobny komentarz zamieścił też trener Fenix. "Ten sezon wiele odkrył, nic nie dzieje się bez przyczyny, zrobiłaś to co zaplanowaliśmy, osiągnęłaś na scenie w Europie i USA sukcesy o jakich wielu może tylko pomarzyć" - podsumował.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze