Legendarny zawodnik wylądował w szpitalu. "Wybrał niewłaściwego faceta"
Problemy zdrowotne nie opuszczają Flexa Wheelera. Kulturysta dwa lata temu musiał mieć amputowaną prawą nogę, a teraz znów trafił do szpitala. Tym razem 56-latek zachorował na koronawirusa.
Flex Wheeler w swoich mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie i nagranie ze szpitala. — Ten wirus Covid nie jest niczym, z czego można się śmiać! Jednak naprawdę wybrał niewłaściwego faceta jako swoją ofiarę. Jestem niezłomny i pokonam tego wirusa. Jestem tego pewny — napisał legendarny kulturysta.
Z kolei na nagraniu Wheeler przyznał, że "robi, co może" i "walczy z całych sił", aby wrócić zdrowia.
To kolejne problemy kulturysty, który pod koniec 2019 roku miał amputowaną prawą nogę. 56-latek cierpi na ogniskowe segmentalne stwardnienie kłębuszków nerkowych, przez co wciąż grozi mu amputacja pozostałych kończyn.
Do tego Wheeler zmaga się z ciągłymi bólami fantomowymi. — Mój poziom bólu w skali od 1 do 10 długo wynosił 10. Obecnie jest między 5 i 7. Jest ciągle — mówił jakiś czas temu (więcej TUTAJ).
Przez koronawirusa Wheeler nie pojawił się na tegorocznych zawodach Mr. Olympia. Amerykanin w 1998 i 1999 roku zostawał wicemistrzem tej prestiżowej imprezy. "Przepraszam cały personel Olympia, zawodników i wszystkich moich fanów za to, że nie mogłem być tam fizycznie. Ale jestem z wami wszystkimi w duchu" - podkreślił.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze