"Kur*** potknęłam się". Szczere wyznanie Polki
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 1 komentarzMedal na szyi zawisł, ale nie wszystko potoczyło się po myśli Adrianny Kaczmarek podczas startu w Mr Olympia, najbardziej prestiżowych zawodach na świecie dla zawodniczek bikini fitness. Po starcie Polka dała upust swoim emocjom.
W ubiegłym roku Adrianna Kaczmarek przeszła do historii. Została pierwszą Polką, która wzięła udział w zawodach Mr Olympia w kategorii bikini. Debiut na scenie w Orlando wypadł nieźle. Piękna sportsmenka zajęła 21. miejsce.
W tym sezonie Adrianna Kaczmarek również znalazła się w elitarnym gronie i wystartowała w Mr Olympia. Wypadła lepiej niż przed rokiem. Ukończyła zawody na 18. miejscu. Krótko po zejściu ze sceny rozentuzjazmowana Polka zdradziła swoim fanom, co wydarzyło się na początku jej występu.
— Jestem już po swoim wyjściu indywidualnym. Kur*** potknęłam się na początku, ale mówią mi, że nie było tego widać, także zobaczymy jak będzie. Czuję się zaje***. Było dużo emocji — mówiła Adrianna Kaczmarek w relacji na swoim instastories.
Nieco później, gdy Polka znała już wynik, po raz kolejny zabrała głos. — Medal na szyi jest, ale za uczestnictwo. Tym razem nie było dla mnie TOP 10. Cieszę się jednak z tego, że tutaj jestem. Wzięłam udział w najważniejszych zawodach na świecie. Dałam z siebie wszystko. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie — dodała Polka.
Zobaczcie, jak wyglądała Adrianna Kaczmarek z medalem na szyi za uczestnictwo:
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze