Miał zaledwie 39 lat i trenował gwiazdy. Przerażający wypadek
Na początku miesiąca Otis Perkins, znany trójboista siłowy i trener m.in. Larry'ego Wheelsa miał strasznie wyglądający wypadek samochodowy. Trafił do szpitala, gdzie jego stan gwałtownie się pogorszył. Lekarzom nie udało się go uratować. Znana jest przyczyna śmierci.
Zaraz po wypadku, w niedzielę 11 lipca, Otis Perkins został przetransportowany do szpitala. Przeszedł operację. Później zaczęły się komplikacje.
Portal fitnessvolt.com poinformował, że u trójboisty siłowego pojawiła się gorączka. Doszło do poważnego zapalenia płuc, które doprowadziło do niewydolności serca. Lekarze walczyli o życie sportowca, ale nie udało im się go uratować. Zmarł w wieku 39 lat.
Społeczność kulturystów i trójboistów siłowych pogrążyła się w żałobie.
"To był najzabawniejszy mężczyzna, jakiego kiedykolwiek poznałem. Posiadał cechy najlepszego przyjaciela. Kocham go i ciężko zaakceptować, że nie ma go już z nami. Będzie nam Ciebie brakowało" - tak śmierć swojego trenera skomentował Otis Perkins.
Rekord życiowy Amerykanina w trójboju siłowym wynosił aż 832 kg. W tym sporcie rywalizował od 2015 roku. W ostatnich zawodach wziął udział jeszcze w 2020 roku, gdy w martwym ciągu osiągnął wynik 342,5 kg.
Tak wyglądało auto po wypadku Otis Perkinsa:
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze