Świat kulturystyki w szoku. Młody zawodnik z Indii nie żyje
"Był wielką nadzieją indyjskiej kulturystyki na sukcesy" - napisali amerykańscy dziennikarze. Senthil Kumaran nie żyje. Jego żona niedługo urodzi ich drugie dziecko. Nie są znane dokładne przyczyny śmierci, ale pojawiły się pierwsze spekulacje.
Nie był jeszcze bardzo znaną postacią w świecie kulturystyki. Dopiero zaczynał swoją wielką karierę. W Indiach nie mieli jednak wątpliwości, że stać go na znakomite wyniki w przyszłości. "Był postrzegany jako przyszła gwiazda" - czytamy na portalu fitnessvolt.com.
Niestety Senthil Kumaran nie żyje. Według nieoficjalnych informacji portalu fitnessvolt.com przyczyną śmierci mógł być nagły zanik krążenia. O śmierć indyjskiego kulturysty poinformował jego trener Chris Aceto.
"Z wielkim smutkiem muszę poinformować o nagłej śmierci wschodzącej indyjskiej gwiazdy kulturystyki Senthila Kumarana. Był świetnym zawodnikiem, wierzył w wielkie sukcesy. Spełniał się jako życzliwy i kochający mąż, ojciec, brat. Jego żona w ciągu miesiąca ma urodzić ich drugie dziecko" - napisał szkoleniowiec w mediach społecznościowych.
"Był wspaniałym uczniem i przyjacielem. Już tęsknimy za Tobą. Jestem zaszczycony, że Ciebie poznałem" - dodał.
Kulturysta z Indii największe sukcesy miał dopiero przed sobą, ale już mógł się pochwalić kilkoma znaczącymi wynikami. Zajął drugie miejsce w zawodach Mr. World i Sheru Classic, a także trzecią pozycję w Mr. Asia.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 10 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze