Świat kulturystyki pogrążony w żałobie. Nie żyje John Meadows
IGOR KUBIAK • dawno temu • 7 komentarzyŚrodowisko fitnessu obiegła przykra informacja o nagłej śmierci Johna Meadowsa. Jeszcze kilka lat temu znany kulturysta i trener rywalizował w profesjonalnych zawodach.
Jak informuje serwis "Fitness Volt" 49-latek zmarł w ostatnią niedzielę we śnie na zator płucny. "Dzisiaj jest mroczny dzień dla świata kulturystyki. Jesteśmy oszołomieni i całkowicie załamani słysząc, że John, rzadki typ dżentelmena, nie jest już z nami. Był kimś więcej niż światowej sławy kulturystą, trenerem, osobowością i analitykiem" - czytamy na kolejnym branżowym serwisie "RXMuscle".
Meadows rywalizował na scenie kulturystycznej przez blisko 20 lat. Kartę zawodowca uzyskał w 2015 roku. Dwa lata później zdecydował się przejść na emeryturę.
Z siłowni jednak nie zrezygnował. Skupił się na trenowaniu uznanych kulturystów. Wśród jego podopiecznych był m.in. mistrz Mr. Olympia w kategorii 212 — Shaun Clarida.
Meadows zmagał się z problemami zdrowotnymi. Na początku kariery kulturystycznej cierpiał na rzadką chorobę okrężnicy, w wyniku której doszło do jej pęknięcia. Sportowca udało się uratować tylko dzięki szybkiej reakcji lekarzy.
Z kolei w maju zeszłego roku Meadows miał ciężki zawał serca. W mediach społecznościowych później wyjaśniał, że w jego tętnicach pojawiły się zakrzepy. Meadows zostawił żonę i dwójkę synów.
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze