Mistrz świata zdenerwował się po decyzji rządu. "Absurd goni absurd"
IGOR KUBIAK • dawno temu"Nie mam już sił tego komentować" - napisał Daniel Poniedziałek. Zgodnie z nowymi obostrzeniami, mistrz świata i Europy w kulturystyce nie może trenować na siłowni.
Wraz z początkiem kwietnia polski rząd wprowadził nowe rozporządzenie, które precyzuje możliwość korzystania z obiektów sportowych przez zawodowców. Zgodnie z nowymi wytycznymi z siłowni nie mogą korzystać m.in. reprezentujący Polskę kulturyści.
Do tej pory na siłowni mogli ćwiczyć członkowie "kadry narodowej polskich związków sportowych". Po nowelizacji grupę tę określono dokładnie jako "członków kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich".
W ten sposób drastycznie ograniczono liczbę potencjalnych klientów, ale i znacznie utrudniono normalne treningi zawodowcom, co wyraźnie zdenerwowało Daniela Poniedziałka.
Okazuje się, że polski mistrz świata i Europy w kategorii do 100 kg musi trenować w… garażu. "Zdjęcie jeszcze w czasach gdy trenowanie na siłowni było legalne. Aktualnie w garażu trochę za zimno na rozbieranie się do zdjęć, tak więc leci coś zrobionego wcześniej" - napisał w ostatnim poście Poniedziałek.
Decyzja wyraźnie zdenerwowała zawodnika, który w 2019 roku wygrał zawody Arnold Classic Europe. "Nie mam już sił tego komentować. Absurd goni absurd. Jedno jest pewne, nikt nie będzie mi zabraniał trenować" - dodał.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze