Kulturysta przegrał walkę z covid-19. Miał zaledwie 51 lat
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 1 komentarzPo świętach Bożego Narodzenia trafił w ciężkim stanie do szpitala. Koronawirus zrobił spustoszenie w jego klatce piersiowej. Lekarzom nie udało się uratować 51-letniego kulturysty Chrisa Pillay'a.
Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w cały świat. Choroba dosięgła również wielu kulturystów. Niestety kilku z nich przegrało walkę z zakażeniem. W ostatnich dniach zagraniczne media poinformowały o śmierci 51-letniego kulturysty z RPA.
Po świętach Bożego Narodzenia z objawami covid-19 trafił do szpitala Chris Pillay. Przeprowadzony test dał u niego wynik pozytywny. — Miał gorączkę i silne bóle w klatce piersiowej — relacjonował portalowi iol.co.za Abhir Dayaram, przyjaciel kulturysty i współwłaściciel siłowni, którą razem prowadzili.
Po ponad dwóch tygodniach walki z koronawirusem, Chris Pillay zmarł. Osierocił dwójkę dzieci. Przez wielu fanów Pillay nazywany był najlepszym kulturystą w historii RPA. Wielokrotnie wygrywał mistrzostwa swojego kraju, startował również w wielu zawodach na arenie międzynarodowej. Aż 12 razy reprezentował RPA na mistrzostwach świata.
— Był oddany sportowi i pracy na siłowni. Zawsze był pokorny i miły. Odnalazł się również jako trener. Dzięki jego pracy RPA miało wielu kolejnych kulturystów, którzy reprezentowali nasz kraj w zawodach federacji IFBB — dodał Abhir Dayaram.
"
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze