Polska fitnesska zachwyca sylwetką nawet na urlopie. "Pozwalam sobie na pizzę"
IGOR KUBIAK • dawno temu • 7 komentarzyNatalia Olszewska nawet na wakacjach nie zapomina o treningu. Nic dziwnego, że może pozwolić sobie na dodatkowe kalorie bez strachu o formę. "Pokazuję to, jak wyglądam na wakacjach - pozwalając sobie na pizzę, wino czy lody" - pisze obok najnowszego zdjęcia.
Natalia Olszewska każdą wolną chwilę poświęca na sport. Nic dziwnego, że także podczas urlopu nie zapomina o treningach. Na wakacjach można sobie jednak pozwolić na więcej, co udowadnia trenerka personalna.
W najnowszym wpisie na Instagramie Olszewska pokazała zdjęcie z wakacji w bikini. "Nie prezentuję Wam obecnie mojej życiowej formy. Pokazuję to, jak wyglądam na wakacjach — pozwalając sobie na pizzę, wino czy lody (od czasu do czasu- wiadomo!). Jak widać, mam się nieźle, mimo tylu nadprogramowych kalorii" - napisała obok zdjęcia.
Olszewska zawodowo jest trenerką personalną w jednej z krakowskich siłowni. Jest fanką każdego typu aktywności fizycznej. Bierze udział w sportach sylwetkowych, pływa na wakeboardzie, wspina się. Oczywiście jej wielką pasją są również ciężary. Nic dziwnego, że nawet na urlopie trudno jej się zatrzymać.
"Skłamałabym mówiąc, że leżę tyłkiem do góry i leniuchuję (zresztą chyba nikt z Was by w to nie uwierzył). Ćwiczę - ale nieporównywalnie mniej niż w Polsce" - podkreśla trenerka.
Okazuje się, że nawet na urlopie przeprowadza sześć treningów w tygodniu. "Chcę być coraz lepsza, więc wysoka temperatura, brak sprzętu czy siłowni, nie stanowi dla mnie przeszkody. Trenuję w takich warunkach, jakie mam w danym miejscu" - dodaje.
"Petarda nawet po pizzy", "co za ciało" - to tylko niektóre komentarze pod najnowszym zdjęciem Olszewskiej.
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze