Polska kulturystka mówi o hejcie. "Ludzie zawsze mnie oceniają"
IGOR KUBIAK • dawno temu • 4 komentarzeZnana i utytułowana polska kulturystka, Anna Andrzejewska, przyznała, że często spotyka się z hejtem. - Mówią, że już jest za dużo, że przesadzam - nie ukrywa zawodniczka sportów sylwetkowych.
W niedzielnym popularnym programie śniadaniowym na TVP 2 pojawiła się Anna Andrzejewska, która rozmawiała z prowadzącymi o hejcie, z jakimi spotykają się umięśnione kobiety. Trenerka personalna nie ukrywała, że ludzie często ją oceniają wyłącznie ze względu na wygląd. Starają się też doradzać, jak powinna wyglądać.
— Bliscy, rodzina nigdy mnie nie krytykowała. Zawsze mnie akceptowali, pomagali i wspierali. Jeśli chodzi o hejt, to często można go usłyszeć od innych ludzi. Mówią, że już za dużo, że przesadzam. Pytanie, czy przejmiemy się tym, czy robimy to dla siebie. Ja wiem, że nie robię tego dla kogoś i czuję się z tym dobrze — podkreśliła Andrzejewska.
— Przez to, że mam sylwetkę bardziej umięśnioną, ludzie zawsze mnie oceniają — dodała trenerka personalna jednej z łódzkich siłowni.
Andrzejewska od zawsze interesowała się sportem. Początkowo trenowała lekkoatletykę, ale szybko zdecydowała się na bardziej siłowe sporty. Przez długi czas uprawiała boks i stoczyła wiele walk amatorskich. Dopiero od kilku lat postawiła na sporty sylwetkowe, w których odnosi spore sukcesy. Andrzejewska rywalizuje w dywizji IFBB Pro Figure.
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze