Koronawirus. Michał Kwiatkowski tłumaczy, dlaczego trenuje na zewnątrz. "Bezpieczeństwo najważniejsze"
IGOR KUBIAK • dawno temuProfesjonalny kolarz Michał Kwiatkowski przebywa obecnie we Francji. Mimo zakazu wychodzenia z domu, Polak trenuje na zewnątrz. W związku z tym postanowił wytłumaczyć swoją sytuację kibicom.
Przez rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa prezydent Francji podjął radykalne kroki i zakazał wychodzenia z domów na okres 15 dni. Mieszkańcy mogą przebywać na zewnątrz tylko w wyjątkowych okolicznościach — koniecznego wyjścia do sklepu, do pracy bądź wyprowadzenia psa.
We Francji aktualnie przebywa kolarz grupy Team Ineos, Michał Kwiatkowski, który trenuje w Eze — miejscowości w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Polak postanowił wytłumaczyć kibicom, dlaczego wciąż go można zobaczyć podczas jazdy na rowerze. "Jadę na trening. Naprawdę nie chciałbym tego robić, ale to mój zawód, moja praca. Proszę zrozumcie mnie, jeśli zobaczycie mnie na drodze" - podkreślił "Kwiato" na Instastory.
Mieszkańcy Francji, którzy przebywają na zewnątrz muszą mieć ze sobą pisemne uzasadnianie. Odpowiednie dokumenty zebrał również polski kolarz. "Nie robię tego tylko dla siebie, ale również dla swojej rodziny, dlatego proszę jeszcze raz — zrozumcie to. Mam ze sobą dokumenty, które potwierdzają, że jestem profesjonalnym kolarzem i mogę trenować na zewnątrz" - mówi po angielsku Kwiatkowski.
Sportowiec zabezpieczył się także na wypadek kontaktu ze służbami. "Jeżdżę sam — bezpieczeństwo najważniejsze. Mam ze sobą rękawiczki, żel antybakteryjny w przypadku gdybym musiał komuś pokazać dokumenty. Mam też ze sobą mnóstwo jedzenia, wody, aby nie zatrzymywać się podczas jazdy" - podkreślił 29-latek.
Zgodnie z danymi z 18 marca we Francji jest 7696 zakażonych osób. Zanotowano też 148 przypadków śmiertelnych.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze