Koronawirus. Sylwia Szostak zwraca uwagę, że teraz czas dla rodziny

"Z oczywistych przyczyn. Każdy ma swoje obawy. Gdyby jednak tak popatrzeć na to wszystko, trochę z innej strony… jak wiele osób będzie w najbliższym czasie "zmuszonych” spędzać czas w gronie swoich najbliższych? Ilu rodziców częściej wyjmie gry planszowe, żeby pobawić się ze swoimi dzieciakami? Ile par zje wspólne śniadanie, czy obiad?" - pyta za pośrednictwem swojego Instagrama Sylwia Szostak.

"Żyjemy wszyscy w pędzie, nie mamy na nic czasu. Biegamy z miejsca, do miejsca zasypani projektami, obowiązkami, spotkaniami…i nagle siła wyższa mówi "STOP”, usiądź na chwilę na tej d***. Pogadaj ze swoim facetem. Pobaw się z psiakami. Jestem święcie przekonana, że ten film, którego obecnie aktorami wszyscy jesteśmy (wciąż ciężko mi uwierzyć, że to dzieje się naprawdę)… niebawem się zakończy i wszyscy wrócą, do dawnego życia. Może jednak ten czas, ta "przymusowa bliskość” da nam trochę do myślenia? — dodaje jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w naszym kraju.

W Polsce obecnie panuje stan zagrożenia epidemiologicznego. Żeby maksymalnie spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa zamknięto szkoły i uniwersytety. Do odwołania zostały zamknięte granice dla cudzoziemców. Ograniczono działalność galerii handlowych. Rząd apeluje, żeby kto może, najbliższe dni spędził w domu.

Do niedzielnego poranka (15 marca) potwierdzono 111 przypadków zarażenia koronawirusem w Polsce. 3 osoby zmarły. Wszystkie były w zaawansowanym wieku i miały choroby współistniejące.

Zobacz cały wpis Sylwii Szostak na Instagramie: