Piotr Lisek często na swoich profilach w mediach społecznościowych publikuje zdjęcia z treningów. Lekkoatleta dba o formę w okresie, w którym walczy z kontuzją. Jego ćwiczenia robią wrażenie na internautach. Tym razem pokazał, jak ćwiczy na poręczach.
— Gdyby dało się dobiec na rękach do zeskoku… - zażartował Lisek. Jego dyspozycja robi wrażenie. Kibice żałują, że nie wystąpi w Copernicus Cup w Toruniu, gdzie miał walczyć o triumf z Armandem Duplantisem. To tylko jedno ze zdjęć z treningu, które zamieścił w internecie Lisek.
Z powodu kontuzji pachwiny Lisek odpuścił starty w sezonie halowym. Skoczek o tyczce chce w pełni wyleczyć uraz i przygotować się do igrzysk olimpijskich. Do startów ma wrócić za kilka tygodni.
28-letni tyczkarz ma na swoim koncie trzy medale mistrzostw świata na otwartym stadionie oraz dwa medale MŚ w hali. Przed czterema laty, w Rio de Janeiro, zajął czwarte miejsce w konkursie olimpijskim.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze