20 lat temu jego życie wywróciło się do góry nogami. Dla niej stracił głowę
ROBERT CZYKIEL • 11 miesięcy temu • 1 komentarzMichał Karmowski zamieścił na Instagramie emocjonalny wpis. Były kulturysta w wyjątkowy sposób uczcił urodziny córki. "Razem z moją cudowną żoneczką wychowaliśmy taką wspaniałą Fasolkę" - pisze z dumą.
Narodziny dziecka to dla każdego człowieka niesamowite przeżycie. Kiedy na świat przychodzi potomek, życie diametralnie się zmienia, a często czas zaczyna pędzić jak szalony. Dobrze to zna Michał Karmowski, który ostatnio pochwalił się urodzinami córki.
Amelia wyrosła na piękną kobietę. Były kulturysta zdradził swoim fanom, że jego dziecko 8 stycznia skończyło 20 lat. Z tej okazji 44-latek streścił to, co działo się przez ten czas.
"8 stycznia 2004 roku o 22:40 moje życie wywróciło się do góry nogami, bo wtedy przyszła na świat moja córeczka, dla której straciłem głowę! Przez te dwadzieścia lat było wiele pięknych, ale też trudnych chwil jak to bywa w relacjach pomiędzy rodzicem i dzieckiem, bo tak to już jest jednak najważniejsze dla mnie jest to, że dla mojej Amelki nie jestem tylko ojcem, ale przede wszystkim tatą i Michem, któremu zwierza się ze swoich sekretów, a to jest dla mnie bezcenne" - pisze na Instagramie.
Trener personalny aż trzykrotnie napisał, że kocha swoją córkę, co tylko potwierdza słowa, że stracił dla niej głowę. Amelia dziś jest dorosła, a ojciec jest z niej niesamowicie dumny. Zdradził także, jak ją nazywa.
"Jestem mega dumny, jakim jest człowiekiem pełnym empatii, życzliwości oraz obiektywizmu w postrzeganiu świata i cieszę się, że razem z moją cudowną żoneczką wychowaliśmy taką wspaniałą Fasolkę" - dodał.
Karmowski zrobił także podróż w czasie w formie relacji zdjęciowej. W efekcie możemy zobaczyć, jak Amelia zamieniała się z dziecka w dorosłą kobietę.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze