Najpierw zdjęcie w bikini, a teraz to. "Smutna prawda o świecie"
IGOR KUBIAK • dawno temuKarolina Kowalkiewicz na przestrzeni dwóch dni wstawiła selfie robione z tej samej perspektywy. "Zdjęcie nie zbierze tylu lajków, ponieważ na nim nie jestem w bikini" - napisała obok drugiego z nich.
Karolina Kowalkiewicz szykuje się do kolejnej walki MMA. Jedna z najlepszych polskich zawodniczek wrzuca do mediów społecznościowych zdjęcia z treningów, ale zdarzają jej się także typowo wakacyjne posty.
Kilka dni temu Kowalkiewicz pokazała selfie w stroju kąpielowym, na którym mocno wyeksponowany jest jej biust. "Podobno na zdjęciach robionych „od dołu” wszystko wydaje się większe" - napisała z przymrużeniem oka, a zdjęcie zebrało ponad 23 tys. polubień (stan na 12 sierpnia, kawałek zdjęcia wyżej, całe możesz zobaczyć TUTAJ).
Z kolei następnego dnia Kowalkiewicz wrzuciła selfie robione z tej samej perspektywy, ale… po ciężkim treningu, bez makijażu i żadnych filtrów. Jak to po zajęciach na macie bywa — jest spocona, nieuczesana i wyraźnie zmęczona.
"Pokazuje moje prawdziwe życie… ale nie zbierze tylu lajków, ponieważ na nim nie jestem w bikini… smutna prawda o świecie" - napisała.
Kowalkiewicz miała rzeczywiście rację. Po dwóch godzinach zdjęcie polubiło ponad 8 tys. użytkowników, podczas gdy w tym samym czasie selfie w bikini zebrało prawie dwa razy więcej "serduszek".
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze