Przygotowuje się z Karasiem do triathlonu. Kuriozalna motywacja

"Oficjalnie zaczynam przygotowania do pierwszego triathlonu w moim życiu. Oczywiście sam nie dam rady tego zrobić, dlatego przez tą drogę poprowadzi mnie Robert Karaś. Dziękuję, że zgodziłeś się mi pomóc" - napisał kilka dni temu na Instagramie Akop Szostak.

Lepszego nauczyciela zawodnik MMA i trener personalny nie mógł sobie wymarzyć. Do pierwszego w życiu triathlonu Akop Szostak przygotowuje się pod okiem Robert Karasia, który niedawno w niesamowitych okolicznościach ustanowił nowy rekord świata na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana.

Akop Szostak na razie spróbuje zmierzyć się z "podstawową" wersją triathlonu, ale jeszcze przed pierwszym startem główny zainteresowany ujawnił swoją motywację. I trzeba przyznać, że jest to dość nietypowa motywacja.

"Na ten pomysł wpadł mój kolega, a ja go podebrałem i mówię 'dawaj robimy', ale nie uwierzycie, co było moją największą motywacją. Ja kocham jeść! A czym więcej trenuje, tym więcej mogę jeść i to nie jest żart!" - zapewnił Akop Szostak.

"A po za tym, kocham przesuwać moje granice! W końcu o to chodzi w życiu, by próbować nowych rzeczy i przesuwać swoje granice" - dodał.

Na wpis trenera personalnego zareagowała między innymi jego żona Sylwia Szostak, która w ramach komentarza dołączyła trzy czerwone serca.

A takie zdjęcie Akop Szostak dołączył do wpisu. Zobaczcie:

Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club