"Ale kot zdjęcie". Żona polskiego skoczka czaruje
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 17 komentarzyAgnieszka Kot ostatnio pracowała nad tym, aby przynajmniej częściowo odzyskać dawną formę. Wygląda na to, że to się udało, bo żona Macieja Kota zapowiedziała większą aktywność.

W maju minie rok od urodzenia pierwszego dziecka przez Agnieszkę Kot. Chłopiec skradł serce mamy i towarzyszy jej nawet podczas treningów. Żona Macieja Kota w ostatnich miesiącach biega z wózkiem, jeździ na nartach z wózkiem i ćwiczy na siłowni, mając syna obok.
Trenerka personalna jest bardzo zmotywowana, aby odzyskać dawną formę. To wymagało czasu, cierpliwości i ciężkiej pracy, ale widocznie w końcu doszła do momentu, który ją satysfakcjonuje.
"Ruszamy z formą do lata i na lata. Było wiele próśb od was o trening live, a więc przyszedł ten czas, w którym chyba moja forma jest na tyle dobra, aby wytrzymać z Wami przez godzinę, ćwicząc" - pisze Agnieszka w najnowszym wpisie.

Największą furorę jednak zrobiła fotografia, którą opublikowała. Hitem jest komentarz, który zamieścił znany kulturysta Piotr Borecki.
"Ale kot zdjęcie dosłownie i w przenośni" - zażartował kolega po fachu.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!

Polecane przez autora:
- Sylwetka niemal idealna. Widać nawet żyły
- Pojechała na wakacje i wskoczyła w bikini. Co za widok
- Tylko spójrz. Tak wyglądają nogi gwiazdora Hollywood
Najnowsze

Pyszne źródła magnezu
MATERIAŁ PROMOCYJNY
Ten artykuł ma 17 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze