Kolacja z żoną. Fani zwrócili uwagę na jedno
IGOR KUBIAK • dawno temu • 3 komentarzeRobert Burneika pochwalił się zdjęciem z kolacji w restauracji ze swoją żoną Kają. Tymczasem w komentarzach internauci piszą głównie o... bicepsie byłego kulturysty.
"Kolacja" - krótko jedno z ostatnich zdjęć w mediach społecznościowych podpisał Robert Burneika. Litewski kulturysta, mający za sobą kilka walk w MMA, do wpisu dodał też hasthag "nocny wypad".
Na zdjęciu Burneika siedzi przy restauracyjnym stole ze swoją żoną Kają. Wszystko wskazuje na to, że mieli okazję do spędzenia czasu poza domem bez dwójki swoich córek.
Zdjęcie cieszy się sporą popularnością na Instagramie, ale w komentarzach fani najczęściej piszą o… ogromnym ramieniu Burneiki.
"Łapa ewidentnie siedzi" - napisał polski kulturysta, Dawid Czechowicz. To jednak nie wszystko. "Biceps nie mieści się na zdjęciu", "masz tyle w łapie, co żona w klatce piersiowej", "więcej w bicku niż kobieta w pasie", "bicek na pierwszym planie" - czytamy w innych komentarzach.
W ostatnim czasie Burneika coraz częściej wrzuca nagrania z treningów na siłowni. Na razie Litwin nie zdradził, czy szykuje się do zawodów bądź do kolejnej walki w MMA. Przypomnijmy, że "Hardkorowy Koksu" po raz ostatni w oktagonie walczył w maju 2017 roku.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze