Hejterzy mówią, że jest męska. "Nie przejmuj się opiniami innych"
IGOR KUBIAK • dawno temu • 5 komentarzyWiktoria Gąsior wyznała, że spotyka się z negatywnymi komentarzami dotyczącymi jej wyglądu. "Żaden hejt odnośnie mojej sylwetki nie wpłynie negatywnie na moje myślenie" - zapewnia polska mistrzyni bikini fitness.
Wiktoria Gąsior jest jedną z najlepszych zawodniczek bikini fitness nie tylko na polskiej, ale i światowej scenie. Ostatnio z imprezy NPC Worldwide Festival przywiozła nawet… 5 złotych medali!
"Wygrałam wszystko!" - pisała o swoim sukcesie (zobacz TUTAJ).
Pod ostatnimi zdjęciami Gąsior wyznała, że jednak wciąż spotyka się z nieprzyjemnymi komentarzami. "Jestem dumna z tego, jak wyglądam pomimo hejtów, że jestem męska itp. I żaden hejt odnośnie mojej sylwetki nie wpłynie negatywnie na moje myślenie. Pamiętaj! Zawsze rób to, co kochasz i nie przejmuj się opiniami innych" - napisała Gąsior.
Fani fitnesski są zdziwieni hejtem. "Męska? Przepraszam bardzo, ale w którym miejscu?", "Wyglądasz jak najbardziej kobieco", "ciekawe, gdzie wyglądasz jak mężczyzna" - można przeczytać pod ostatnim wpisem Gąsior na Instagramie.
O negatywnych komentarzach polska fitnesska napisała przy dwóch zdjęciach w czerwonym bikini. Gąsior prezentuje na nim m.in. mięśnie brzucha, które w przeszłości uznawała za… najsłabszą partię swojego ciała.
"Wychodzę z założenia, że jeśli coś mi się we mnie nie podoba to dążę do poprawienia tego elementu. Uważam, że nie należy się poddawać oraz załamywać w momencie, gdy coś nam nie wychodzi lub się nie podoba. Zawsze zazdrościłam dziewczynom pięknych brzuchów.
Dlatego z mojej najsłabszej partii (BRZUCH) postanowiłam zrobić najlepszą" - podkreśliła.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze