Imponujące ćwiczenia z protezą. Flex Wheeler wraca do formy po pobycie w szpitalu
Lekarze nie mieli wyjścia. Z powodu silnych bólów musieli amputować prawą nogę Flexa Wheelera. Później u wybitnego kulturysty pojawiły się komplikacje. Ponownie trafił do szpitala. Wychodzi jednak na prostą i po sześciu miesiącach, z protezą, znów ćwiczy na siłowni.
— To jeden z największych kulturystów, jakich kiedykolwiek przyszło mi poznać — tak o Wheelerze mówił Arnold Schwarzenegger. Lista sukcesów Amerykanina w zawodach jest imponująca. Czterokrotnie kończył na podium zmagania Mr Olympia. Aż cztery razy wygrał zawody Arnold Classic.
W ostatnim czasie Flex Wheeler zmagał się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. Z powodu powracających silnych bólów w prawej nodze, lekarze zdecydowali się na amputację tej kończyny. Amerykanin nie załamał się i rozpoczął rehabilitację. Chciał jak najszybciej wrócić na siłownię.
Tyle tylko, że pół rok temu pojawiły się kolejne kłopoty — tym razem bóle fantomowe (pojawiają się w miejscu ucięcia kończyny). Były na tyle silne, że Wheeler trafił do szpitala. "Cóż walczyłem jak tylko mogłem, by tutaj nie wracać. Ale ostatnie dni były tak ciężkie, że nie mogłem już znieść bólu" - napisał Amerykanin do swoich fanów ze szpitala.
Na szczęście stan zdrowia 55-latka jest coraz lepszy. Wheeler nabrał sił i po sześciu miesiącach znów pojawił się na siłowni. Jego ćwiczenie, z protezą w prawej nodze, wyglądały imponująco. Zobaczcie sami:
"Nie trenowałem tak nóg od września ubiegłego roku, kiedy byłem w szpitalu na skutek komplikacji po operacjach. To już mam jednak za sobą. Minie jednak sporo czasu zanim przyzwyczaję się do treningu nóg.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze