Zapytali go o walkę z "Pudzianem". Stanowcza reakcja
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temuPo dwóch kolejnych porażkach w KSW coraz głośniej plotkuje się, że Mariusz Pudzianowski mógłby spróbować swoich sił we freak-fightach. Czy ewentualnym rywalem "Pudziana" mógłby być Krzysztof Radzikowski? Słowa "Radzika" dają do myślenia.
To były dwa hitowe starcia, ale obu Mariusz Pudzianowski nie będzie wspominał dobrze. Najpierw w grudniu ubiegłego roku były strongman przegrał najbardziej wyczekiwaną walkę w historii KSW, czyli starcie z Mamedem Chalidowem.
Pół roku później, na PGE Narodowym w Warszawie, lepszy od "Pudziana" okazał się Artur Szpilka. Dla wielu szybkie zwycięstwo "Szpili" było zaskoczeniem, bowiem jest dopiero na początku swojej drogi w KSW, tymczasem "Pudzian" to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w największej polskiej federacji MMA.
Po porażkach z Chalidowem i Szpilką pojawia się zatem pytanie, czy Mariusz Pudzianowski dalej będzie chciał walczyć w KSW, czy jednak spróbuje swoich sił we freak-figtach, gdzie teoretycznie mierzyłby się z przeciwnikami o słabszym sportowo potencjale?
Jeśli nawet "Pudzian" zdecydowałby się na freak fighty, to raczej na pewno nie zmierzy się z innym byłym strongmanem i zawodnikiem Fame MMA Krzysztofem Radzikowski. W Q&A na kanale "Strong Ekipa" na YouTube gwiazdor programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem" rozwiał wszelkie nadzieje fanów.
— Nie, raczej nie. To by nie było żadnych konfliktów, bo ja się już nie dam wkręcić w żadne wyzywanie, czy wyciąganie brudów itd. Mi się wydaje, że Pudzian by się na freak-fighty nie zgodził. (…) O! Odpowiedź brzmi na razie nie… Raczej na pewno nie — powiedział Radzikowski, cytowany także przez serwis sport.se.pl.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze