Jak informuje branżowy portal "Fitness Volt" Luna zmarł tragicznie z powodu komplikacji po zakażeniu się COVID-19. Brazylijczyk dostał ataku serca i nie udało się go uratować.
Na co dzień popularny "Big Boy" był profesjonalnym kulturystą i trenerem personalnym. Jeszcze w październiku regularnie wstawiał zdjęcia do mediów społecznościowych, na których chwalił się pokaźną muskulaturą.
Luna był jednym z popularniejszych kulturystów w Brazylii. W swoim okazałym dorobku ma m.in. tytuł mistrza Rio de Janeiro. Ponadto dwa razy zajmował drugie miejsca w mistrzostwach kraju IFBB. Srebro zdobył także w zawodach Arnold Classic Brasil.
Victor Luna (z lewej) i Brandon Curry:
Świat kulturystyki pogrążył się w żałobie. "Jestem zasmucony tą informacją. Niech Bóg chroni i prowadzi Twoją rodzinę w tych trudnych czasach. Spoczywaj w pokoju bracie" - napisał Roelly Winklaar.
"Dobry przyjaciel dzisiaj odszedł. Zawsze był uśmiechnięty. Będzie cię brakowało. Byłeś moim pierwszym przyjacielem z Brazylii" - napisał inny ze znanych kulturystów, Brandon Curry.
Ten artykuł ma 21 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze