Polska fitnesska zdradziła, ile przytyła podczas pandemii. "Mały sukces"
IGOR KUBIAK • dawno temuW czasie pandemii koronawirusa mieliśmy ograniczone możliwości treningowe. Mimo to, jedna z zawodniczek sportów sylwetkowych, Paula Mocior, zrealizowała swój plan na czas izolacji, a przy okazji wyznała, ile przytyła w tym czasie.
Przez blisko trzy miesiące siłownie w Polsce świeciły pustkami. Dopiero 6 czerwca rząd zezwolił na ich ponowne otwarcie. W tym czasie trzeba było sobie radzić z treningami w domu lub w ograniczonym zakresie na świeżym powietrzu.
W trakcie izolacji pojawiły się jednak też inne problemy. Ludzie mniej się ruszali, mogli więcej jeść i przejść na tryb siedząco-leżący, który nie sprzyja w utrzymaniu wagi. Ten problem nie dotyczył jednak znanej polskiej zawodniczki sportów sylwetkowych — Pauli Mocior.
Na swoim Instagramie, obok najnowszego zdjęcia, Mocior zdradziła internautom, ile w czasie pandemii przytyła. Jak sama przyznała — jest zadowolona z rezultatów. "Po siedzeniu w domu prawie 3 miesiące 0,5kg do przodu, tak więc podsumowując, JEST DOBRZE. Celem na ten okres było utrzymanie sylwetki w ryzach i nie nabieranie zbędnej tkanki tłuszczowej. Można to uznać więc za mały sukces" - napisała Mocior.
Warto przypomnieć, że w trakcie pandemii zawodniczka trenowała m.in. za sprawą domowej sztangi z pręta i kawałków drewna (zobacz TUTAJ).
Zawodniczka IFBB PRO ELITE BIKINI w czasie pandemii miała w planach wziąć udział w kilku zawodach. Niestety koronawirus storpedował jej plany. W jednym z ostatnich wpisów Mocior wyznała, że liczy na możliwość rywalizacji m.in. w tegorocznych mistrzostwach świata zawodowców.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze