Marcin Najman przygotowuje się do walki na Fame MMA 6. Ciężki trening za byłym pięściarzem
Marcin Najman ostro trenuje przed starciem z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem, które ma odbyć się podczas gali Fame MMA 6. "Było naprawdę ciężko" - pisze polski wojownik po jednym z ostatnich treningów.
Mimo rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa, organizatorzy Fame MMA 6 robią wszystko, aby najbliższa gala odbyła się bez udziału publiczności 28 marca. Jedną z najważniejszych walk w Częstochowie ma być starcie Marcina Najmana i Piotra "Bestii" Piechowiaka.
Najman, mimo 41 lat na karku, nie odpuszcza na treningach i ostro przygotowuje się do kolejnego pojedynku w oktagonie. Były pięściarz niedawno na treningu sparował przez 7 rund po 5 minut, choć jak się okazuje… trener dał mu jeszcze cięższe zadanie.
"Dziś Trener Damian Herczyk ustawił mi na treningu 7 rund po 5 min. Było naprawdę ciężko… tym bardziej, że po treningu oznajmił mi iż zegarek się popsuł i mierzył po 6 min rundę. Fame Mma 6 nadchodzi wielkimi krokami!" - napisał na Instagramie Najman.
Jeden z internautów spytał byłego pięściarza o wagę. "Coraz mniejsza. Może uda się wnieść 108 kg" - poinformował 41-latek.
W pierwszej walce dla organizacji Fame MMA Marcin Najman pokonał ciosami Piotra "Bonusa BGC" Witczaka.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze