"Jedno z moich ulubionych miejsc" - napisała w ostatnim poście w mediach społecznościowych Anastazja Biedka. Do tego polska zawodniczka sportów sylwetkowych załączyła zdjęcie z siłowni.
Biedka odwróciła się do aparatu, ukazując swoje rozbudowane plecy i ramiona. W oczy rzucają się też nabrzmiałe żyły na jej rękach (zobacz niżej).
Do wpisu Biedka załączyła też wymowne hashtagi - "umięśniona dziewczyna", "trening pleców" czy "siłownia".
Pod wpisem od razu zaroiło się od komentarzy. Dominują emotikonki z czerwonymi sercami i płomieniami. Fani i znajomi od razu zwrócili uwagę na konkretną partię ciała Biedki. "Te plecy. Tytan pracy!", "Plecy sztos", "Ale lotnisko" - można przeczytać.
Sylwetka 21-latki nie może dziwić. Biedka jest trenerką personalną, a do tego startuje w zawodach sportów sylwetkowych. Występuje w kategorii bikini fitness, a w 2022 r. wygrała w Warszawie zarówno kategorię dla juniorek, jak i seniorek. Zgarnęła też kartę Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitness, która upoważnia do startów w prestiżowych zawodach.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze