Dziurska mocno oberwała. Wróciła do domu z sinym nosem
ROBERT CZYKIEL • dawno temuKasia Dziurska zaskoczyła swojego ukochanego, gdy wróciła do domu. Okazało się, że na nosie ma wielkiego siniaka. Skąd taka niemiła niespodzianka?
Nie jest tajemnicą, że Kasia Dziurska od wielu miesięcy szykuje się do nowego wyzwania. Słynna fitnesska podpisała zawodowy kontrakt i w niedalekiej przeszłości ma zadebiutować w boksie. Na razie ciężko trenuje, aby być w jak najlepszej formie.
Treningi pięściarskie jednak bywają niebezpieczne. Słynna fitnesska właśnie się o tym przekonała na własnej skórze, a raczej… własnym nosie. Poinformował o tym Emilian Gankowski, czyli partner Kasi.
"Kasiunia dzisiaj wróciła z treningu z sinym nosem po sparingu. Dobrze, że nie połamany" - komentuje.
Dziurska zdradziła, że to jej pierwszy siniak na nosie odkąd zaczęła treningi bokserskie. Do sprawy podchodzi z uśmiechem, co nie dziwi, bo w tym sporcie takie urazy to norma.
A kiedy możemy spodziewać się jej debiutu w zawodowym ringu? Dziurska w kwietniu tego roku podpisała kontrakt z grupą KnockOut Promotions i od tamtej pory jest cisza. Pozostaje mieć nadzieję, że zobaczymy ją w akcji w 2023 roku.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze