"Będą mieć szczęście, jeśli dożyją 45 lat". Instruktor nie owijał w bawełnę
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 32 komentarzePo śmierci kilku znanych kulturystów, w sieci coraz gorętsza jest dyskusja na temat ewentualnego wspomagania się sterydami przez sportowców z tej dyscypliny. Mocny głos w sprawie przedstawił popularny trener fitnessu "Derek".
W ostatnich latach świat kulturystyki pożegnał wielu przedstawicielu tego sportu. Odeszły takie gwiazdy jak: 45-letni Cedric McMillan, 26-letni Dallas McCarver, 49-letni John Meadows, 37-letni George Peterson, czy 43-letni Shawn Rhoden.
Żaden z nich nich nie ukończył 50. roku życia, a kilku z nich — przed śmiercią — już zmagało się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. Skąd się brały? Tego nie podano do wiadomości i nikomu nic nie udowodniono, ale generalnie w środowisku kulturystycznym coraz głośniej dyskutuje się o tym, czy ewentualne branie sterydów przez przedstawicieli kulturystyki, skraca długość ich życia.
Mocny głos w sprawie przedstawił "Derek". Instruktor fitnessu, mający własny kanał fitness na YouTube i Instagramie, nie przebierał w słowach. Jego zdaniem ewentualne wspomaganie się sterydami, może mieć dla kulturystów tragiczne konsekwencje.
— Jeśli cały czas trenujesz i startujesz w otwartej kategorii kulturystycznej, powinieneś być szczęśliwy, jeśli dożyjesz do 45 lat — podkreślił w podcaście Chrisa Williamsona, a jego słowa cytuje także portal uk.style.yahoo.com.
— Byłbym pod sporym wrażeniem, gdyby najlepsi w tym sporcie, przechodząc na emeryturę w wieku 45 lat, żyli normalnie — dodał "Derek", którego tylko na Instagramie obserwuje ponad 700 tys. internautów.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 32 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze