"Miała wku*** na wszystko". Seksowna trenerka znalazła sposób na kryzys
Każdy z nas ma taki dzień. Tym razem trafił się Natalii Grzyb. Fitnesskę denerwowało wszystko, nic nie chciało jej się robić, ale nie poddała się. Jak pokonała kryzys zdradziła na Instagramie, przy okazji dodając seksowne zdjęcie.
Natalia Grzyb na brak zainteresowania nie może narzekać. Tylko na Instagramie jej profil śledzi ponad 110 tys. osób. Trenerka aktywnie prowadzi swój profil. Niemal codziennie pojawiają się na nim motywujące wpisy dla fanów.
Tym razem Natalia Grzyb zdecydowała się zdradzić internautom, że każdemu — nawet trenerce — może przytrafić się słabszy dzień. Najważniejsze, to nie poddawać się i "zrobić swoje". Natalia Grzyb przyznała, że mimo dnia w którym nic jej się nie chciało i wszystko ją denerwowało, potrafiła zmotywować się do treningu.
"Dziś przechodzony przeze mnie kryzys od x czasu pod tytułem nie podchodź ani nie rozmawiaj. Tak jak narzekałam, pokonywałam lenistwo i wku*wa na wszystko, włącznie z nic nierobiącym mi laptoptem, dawno nie miałam. Tym samym lenistwem pogardziłam sobą i uderzyłam baranka w ścianę za wymyślanie sobie problemów na siłę i rozpacz nad brudnym meblem w kuchni i oknem. Amen, zrozumcie, ale tak też trzeba co nie? kto dziś ma ból d*** i narzeka? Radze przestać, cardio #comeback, robota do zrobienia" - podkreśliła na swoim Instagramie Natalia Grzyb.
Do wpisu trenerka dołączyła zdjęcie z zachwycającą figurą. Zobaczcie:
"Nie ważne co by się działo, robota musi być zrobiona", "Motywacja", "Dziś mam taki sam dzień, ale trening zrobiony", "Mój ideał sylwetki" - pisali w komentarzach do fotografii fani fitnesski.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze