Mariusz Pudzianowski pokazał się po sparingu. Internauci od razu wychwycili jeden szczegół
"Pudzian" nie marnuje czasu i przygotowuje się do swojej kolejnej walki w KSW. Do oktagonu wejdzie pod koniec marca, ale już sparuje. Po treningu powiedział kilka słów do internautów, a ci od razu wychwycili ranę na nosie polskiego zawodnika MMA.
— Siemanko. Jak to w piąteczek dzień treningowy został zaliczony. Trzy rundy z tym "koniem" zrobione. Można chwilę odsapnąć — powiedział do fanów Mariusz Pudzianowski i pokazał ujęcie zmęczonego sparingpartnera.
— Lekko było, ale oranżada komunijna się odbiła — dodał żartobliwie "Pudzian".
Pot na twarzy byłego strongmana lał się strumieniami. Widać było, że sparing był mocnym wyciskiem, podczas którego Mariusz Pudzianowski został lekko ranny na nosie. Pojawiła się krew, co od razu wychwycili na nagraniu internauci. Spójrzcie:
"Sparing? Patrząc na pana twarz, to tam niezła bitka była", "Mariusz… coś ta lewa ręka w sparingu za bardzo opadała", "Kto taki tak naruszył naszego Mariusza", "Widać, że solidnie zrobione", "Trochę mocny sparing" - komentowali kibice.
Mariusz Pudzianowski do oktagonu wejdzie 20 marca podczas gali KSW 59. Jego rywalem będzie potężny zapaśnik Serigne Ousmane Dia, znany jako "Bombardier".
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze