Wyjawił od czego był uzależniony. "Bardzo łatwo jest wpaść"
IGOR KUBIAK • 9 miesięcy temu • 5 komentarzy- To było najgorsze uzależnienie i ciężko mi było się z tego uwolnić - nie ukrywa jeden z najlepszych polskich kulturystów, ale także aktor - Michał Karmowski. 45-latek zdradził, z jakimi uzależnieniami zmagał się, gdy startował w zawodach.
Michał Karmowski to jeden z najlepszych polskich kulturystów ostatnich lat. W dorobku ma tytuły mistrza Polski i wicemistrza Europy. Reprezentował Polskę także na mistrzostwach świata, gdzie zajął piąte miejsce.
Aktualnie jest trenerem personalnym, a do tego często możemy go zobaczyć na wielkim ekranie. Występuje w serialach i filmach Patryka Vegi. Karmowski z czynnego uprawiania kulturystyki zrezygnował już kilka lat temu. Teraz nie ukrywa, że w czasie sportowej kariery zmagał się z uzależnieniem od leków przeciwbólowych i środków nasennych.
Wszystko zaczęło się od pierwszej poważnej kontuzji pleców. Karmowski nie chciał przerywać treningów, a zamiast tego stosował zastrzyki przeciwbólowe. — Wpadłem w błędne koło. Zrobiłem z tego półroczną ciągłą kurację. Nie ukrywam, że później ciężko było mi odstawić — zdradził w wywiadzie dla kanału SFD.
Do tego w trakcie kariery kulturystycznej przyjmował leki stymulujące, przez które miał duże problemy ze snem. — Bardzo długo przyjmowałem leki nasenne. Nie mogłem się od nich uwolnić. Kiedy już przestałem startować w zawodach to weszło mi to w nawyk. Bez zastanawiania się sięgałem po tabletkę, kiedy już leżałem w łóżku (…) organizm później mocno się uzależnia i proces odstawienia był bardzo, bardzo długi — zdradził.
W odstawieniu leków nasennych pomógł mu dopiero lekarz. — To było najgorsze uzależnienie i ciężko mi było się z tego uwolnić — dodał.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze