Ma 45 lat. Takiej figury może zazdrościć jej wielu

"Waga czy lustro?" - takim pytanie rozpoczęła swój motywacyjny wpis na Instagramie Anita Szymczak.

"Możesz ważyć 60 kilogramów i mieć problem z wejściem na Morskie Oko, bo ostatnią aktywnością fizyczną było chodzenie po sklepach przed weselem przyjaciółki, a możesz ważyć 90 kilogramów i wdrapać się na szczyt z lekkością kozicy górskiej".

"Waga nie odzwierciedla Twojej kondycji, nie mówi też wiele o tym, jak się odżywiasz. Można prowadzić niezdrowy styl życia, ale mieć sprzyjającą gospodarkę hormonalną, dobre geny, jeszcze szybki metabolizm i mało ważyć, ale mieć figurę skinny fat i podwyższone ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne przez siedzący tryb życia" - podkreśliła piąta zawodniczka mistrzostw świata i czwarta mistrzostw Europy w zawodach bikini fitness.

Następnie sportsmenka wymieniła w sześciu punktach o czym trzeba pamiętać przy pracy nad swoją sylwetką:
"1. To ile ważysz, nie odzwierciedla tego jak wyglądasz!
2. Radość ze zrzuconych kilogramów może być radością z niczego.
3. Gdy osiągniesz wymarzoną wagę, z nieba nie posypie się konfetti, jeśli za wagą nie będzie jakość.
4. Wypier*** wagę ! Patrz w lustro.
5. Wszystko można wypracować: czas, konsekwencja, cierpliwość.
6. Banalne, ale prawdziwe… Wiek to tylko liczba. Mam 45 lat, szybkość, sprawność, siłę. Można?" - zapytała retorycznie.

Do wpisu Anita Szymczak, której profil na Instagramie obserwuje ponad 22 tys. internautów, dołączyła zdjęcie swojej znakomitej sylwetki. Spójrzcie:

Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club