Tak wyglądał brzuch Szpilki po głódówce
W przygotowaniach do walki z Arkadiuszem Wrzoskiem Artur Szpilka stosuje nietypową dietę i w każdą niedzielę decyduje się na głodkówkę. Wyjątku nie było nawet w Wielkanoc. Jak zatem zawodnik MMA wyglądał dzień później? Sami zobaczcie.
Po blisko rocznej przerwie Artur Szpilka ponownie wejdzie do oktagonu. W maju, na gali XTB KSW 94, były pięściarz zmierzy się z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Tysiące fanów KSW już nie może doczekać się tego pojedynku. Sam Szpilka intensywnie przygotowuje się do walki, która odbędzie się za nieco ponad miesiąc.
Jedną z formą przygotowań 34-latka do tego starcia jest specyficzna dieta. Polega ona na tym, że w każdą niedzielę Artur Szpilka decyduje się na głodówkę i przyjmuje tylko płyny.
Nie inaczej było w Wielkanoc. W drodze do kościoła, na świąteczną mszę, sportowiec poinformował swoich fanów, że w pierwszy dzień świąt nie będzie jadł, a jego prowiant na ten dzień ograniczył się do wody.
Zawodnik KSW wytrwał w swoim postanowieniu i dzień później, o 6 rano, pokazał internautom sylwetkę. Jednodniowa głodówka nie wpłynęła źle na dyspozycję Szpilki. Jego mięśnie brzucha wyglądały imponująco. Spójrzcie:
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze