W ostatnim czasie Anastazja Biedka długo budowała masę mięśniową, by przygotowywać się do kolejnego sezonu startowego na scenie kulturystyki i fitness. Zawodniczka do rywalizacji wróci po roku przerwy.
Okazuje się, że Biedka już nie może doczekać się nie tylko samego występu, ale i ciężkich treningów. "Odliczam jak nigdy do rozpoczęcia upragnionych przygotowań do wiosennego sezonu startowego. Nie jestem w stanie opisać jak przez ostatni rok stęskniłam się za sceną, bronzerem, codziennymi checkami, tymi emocjami które towarzyszą podczas drogi po życiową formę" - podkreśliła w najnowszym wpisie.
Do tego Biedka załączyła swoje zdjęcie w samym bikini i scenicznych szpilkach. Okazuje się, że zawodniczka waży aktualnie 66 kg.
"Co udało mi się faktycznie zbudować to już czas pokaże" - zakończyła Biedka, która rywalizuje w kategorii bikini fitness.
Już teraz pod wrażeniem jej sylwetki są fani i znajomi. "Wyglądasz cudownie", "fantastyczne ciało" - czytamy obok wielu emotikon z czerwonymi sercami i płomieniami.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze