Polka dotarła na sam szczyt. "Wyżej nie ma nic"

PIOTR BOBAKOWSKI • 9 miesięcy temu • 1 komentarz

Nadchodzi czas, na który Patrycja Jasińska czekała najbardziej. Polska fitnesska przebywa już w Katalonii, gdzie powalczy o tytuł mistrzyni świata.

Patrycja Jasińska (www.instagram.com/pati_jasinska_fit)

"Cieszę się, że mogę tu być. Jutro (1 listopada — przyp. red.) weryfikacje, w czwartek (02.11) start w Bikini Fitness a w sobotę (04.11) w Fit Model. Scena MISTRZOSTW ŚWIATA, czyli ostatnia scena marzeń i tak jakby ostatni przystanek, bo nic już dalej i wyżej nie ma dla mnie w tym sporcie" - napisała na swoim instagramowym profilu Patrycja "Pati" Jasińska.

"Zrobiłam, co mogłam by wyjść w tym roku na tej scenie (zawody IFBB World Fitness and Bodybuilding Championship odbywają się w Santa Susanna w Hiszpanii w dniach 31.10–06.11), na resztę nie mam wpływu" - dodała zawodniczka IFBB.

Ostatnie godziny przed najważniejszym startem w tym roku Jasińska spędziła na… katalońskiej plaży. Relaksowała się tam przy słonecznej pogodzie (patrz zdjęcia poniżej).

Jak zdradziła, występ w Santa Susanna nie będzie jej ostatnim w 2023 r. "Start na mistrzostwach świata nie będzie ostatnimi zawodami w tym sezonie" - podkreśliła w nieco tajemniczym tonie we wpisie na portalu społecznościowym.

Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club