Jest decyzja w sprawie operacji męża gwiazdy fitness. Michelle Lewin pokazała zdjęcia ze szpitala

Środowisko fitnessu cały czas niepokoi się o zdrowie Jimmy'ego Lewina. Przypomnijmy, że kilka dni temu sytuacja była krytyczna. Mąż Michelle Lewin, gwiazd fitness (jej profil na Instagramie śledzi ponad 13 milionów osób) miał zapaść. W bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.

U Jimmy'ego lekarze zdiagnozowali: ostrą niewydolność wątroby, nerek i serca oraz rozwarstwienie tętnicy. Trafił na oddział intensywnej terapii, a lekarze walczyli o jego życie. Pierwsze informacje od Michelle Lewin były przerażające. Trenerka fitness prosiła o modlitwę i wsparcie.

"Wtedy wiara opuściła trochę mnie, ponieważ lekarze mówili, że tylko cud może uratować Jimmy'ego. Siła mojego męża zaskoczyła jednak nas wszystkich. Organizm zaczął wygrywać tą walkę. Nie mam wątpliwości, że to także dzięki Waszym modlitwom" - pisze w najnowszym swoim poście na Instagramie Michelle Lewin.

Od kilku dni jej mąż nie musi być już poddawany dializom. Nerki i wątroba pracują samodzielnie. Niestety będzie potrzebna jednak operacja serca. Taką decyzję podjęli lekarze. "Do zabiegu kardiochirurgicznego dojdzie, gdy wszystkie wartości krwi w organizmie Jimmy'ego wrócą do normy" - poinformowała jego żona.

Na razie Michelle Lewin cieszy się przede wszystkim z tego, że jej mąż wraca do formy. Widać to doskonale na zdjęciach. Na pierwszym Jimmy Lewin leży w stanie krytycznym na OIOM-ie. Na drugim (zobaczysz je po naciśnięciu na białą strzałkę po prawej stronie) małżeństwo pozuje do tzw. selfie z łóżka szpitalnego. Zobaczcie:

Zobacz także:
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)