Co za wyczyn! Fiński trójboista zbliżył się do rekordu świata w martwym ciągu
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temuMamy nową gwiazdę trójboju siłowego? Na pewno na fińskiego zawodnika trzeba zwrócić uwagę. Asko Karu popisał się fenomenalnym martwym ciągiem. Pobił rekord życiowy, zbliżył się do rekordu świata, a przy tym wszystko wykonał bez pasa kulturystycznego.
Asko Karu zwraca na siebie coraz większą uwagę. Jego profil śledzi coraz więcej fanów. Z pewnością po ostatnim fenomenalnym martwym ciągu profil Fina na Instagramie zyska jeszcze większą popularność.
Od kilku tygodni trójboista ze Skandynawii regularnie wykonuje martwe ciągi powyżej 400 kg. Udanie zakończyły się jego próby ze sztangą ważącą 440 i 462 kg. Tym razem Fin poszedł jeszcze o krok dalej.
Skutecznie wykonał martwy ciąg ze sztangą 472 kg! To jego nowy rekord życiowy. Dodatkowo rekord wykonał bez tzw. pasa kulturystycznego. Według portalu fitnessvolt.com, to najlepszy w historii wynik w martwym ciągu bez takiego pasa!
Co więcej, wynik 472 kg jest zaledwie o 29 kg słabszy od rekordu świata w martwym ciągu, który w 2020 roku ustanowił Hafthor Bjornsson. Islandczyk podniósł sztangę ważącą 501 kg i o 1 kg poprawił wcześniejszy rekord globu należący do Eddiego Halla.
"To był dobry dzień. Jestem wdzięczny wszystkim osobom, które są blisko mnie i wspierają mnie w działaniach, żeby być lepszą wersją samego siebie. Czuję się głodny kolejnych rekordów bardziej niż kiedykolwiek. Na platformie chcę wykorzystać maksymalnie mój obecny potencjał" - podkreślił Asko Karu w opisie do wideo z rekordowym martwym ciągiem. Zobaczcie:
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze